PiroAnia | Malowanie ogniem i farbami

Portfolio

All Inne Malowane Pudełka ozdobne Wypalane Zegary Żywica

Breloki z żywicy epoksydowej – Mazury w kostce

Tablica Pola Biwakowego w Elganowie – jezioro Leleskie

Pirografia

Na czym polega?
Niektórzy mówią, że na malowaniu ogniem 😊 Używam obecnie pirografu, którym wypalam wszystko, dobierając odpowiednie groty i zmieniając temperaturę, dzięki czemu uzyskuję różnorodną barwę, nasycenie, kontrast, itd., itp. 😊

Jak długo trwa proces wypalania?
To zależy… Od projektu, od wielkości deski, od gatunku drzewa, od trudności danego zadania, ale – generalnie – długo 😊 niektóre (wcale nie takie małe) projekty zajmują mi niecały dzień, inne, niewiele większe, zajmują kilka dni. Niestety nie jest to proces, który da się znacząco przyspieszyć, nawet nabierając wprawy z każdą kolejną pracą.

Na czym wypalam?
Najczęściej na sklejkach, choć najchętniej na porządnie wysuszonej naturalnej wierzbie. Drewno drzew liściastych, wysuszone, poddane obróbce, stanowi cudowny materiał pod „malowanie ogniem”. To właśnie na takich plastrach, odpadach z rąbania, zaczynałam swoją przygodę. Sklejka natomiast, pozbawiona nieco uroku naturalnego drewna, też ma swoje zalety, dlatego bardzo chętnie z niej korzystam.
Wypalam też na pudełkach, w zasadzie na wszystkim, co jest surowym drewnem 😊

Co wypalam?
Staram się wypalać ciągle coś innego, nie powielam, nie dubluję projektów, dzięki temu za każdym razem uczę się czegoś nowego😊

Prace malowane

Maluję farbami akrylowymi, które pod wieloma względami, wydają się być dla mnie po prostu najlepsze. Na czym? Na wszystkim 😊 Na płótnie, na drewnie, na sklejce, pudełkach, na ścianach, na samochodach (oczywiście już innymi farbami, ale to pojawi się w galerii nieco później). Jak z czasem? Szybko dość, zwłaszcza w porównaniu z wypalaniem 😊 zależy od wielkości materiału, na którym maluję, od samego projektu, jego trudności, szczegółowości… 😊

Biżuteria

Biżuteria z żywicą epoksydową… Jeszcze tego tutaj nie pokażę, ale wszystko jest w toku 😊 miliony pomysłów, czysty zachwyt nad samą metodą tworzenia takich małych dzieł sztuki, niepowtarzalność osiąganych efektów – to wszystko sprawi, że galeria niebawem się zapełni 😊

Żywica

Ah… Szczyt moich szczytów. Będą obrazy, lampy i lampeczki, tace, drobniejsze domowe i ogrodowe ozdoby… I moje zegary.

Wreszcie będą też stoły… Wszystko to z drewnem i żywicą epoksydową. Od nadmiaru pomysłów czasem aż boli głowa… 😊

Już powstaje warsztat…

Trochę o mnie

I o tym, jak się zaczęło

Kim jestem? Mamą, żoną, polonistką, edytorką… To jak to się stało, że robię to, co robię? Przypadkiem. Jednej nocy pożyczyłam od synka pastele, następnej plakatówki… Niedługo później mąż kupił mi wypalarkę, okazało się, że jakoś mi to wychodzi… Powstało kilka większych prac, które podarowałam rodzinie, przyjaciołom 😊W międzyczasie skusiły mnie farby akrylowe i totalnie mnie pochłonęły… Zaczęłam pracować na zmianę, raz wypalałam, raz malowałam, niektóre prace robiłam techniką łączoną. Do plasterków z naturalnego drewna, do sklejki i płótna, doszły jeszcze moje ukochane zegary i pudełeczka, które okazy się być dla wielu osób bardzo sympatycznym pomysłem na prezent 😊 I ja dostałam kolejny prezent od męża i tym samym potężny wiatr w moje żagle – pirograf. Poczułam, że nie ma już żadnych ograniczeń, że muszę tylko ćwiczyć, wypalać, malować, po prostu bez końca rozwijać się i sięgać wciąż wyżej. Nieustannie też uczę się pracy z żywicą epoksydową, ale to już zupełnie inna historia… 😊 Będę się nią dzielić tutaj coraz częściej i coraz odważnej… 😊

Niedługo, mam nadzieję, będę mogła zacząć sprzedawać swoje prace i tym samym swoją pasję zamienić w pracę moich marzeń 🙂

I tak przygoda trwa od 2020 roku, więc w sumie dość krótko 😊 a ja zakochuję się w tym coraz mocniej…

Zamówienie i realizacja

Jak to wygląda w praktyce ?

Jak wygląda złożenie zamówienia i sam proces tworzenia?

1. Wybieramy wspólnie tematykę lub konkretne zdjęcia, które będą dla mnie wzorem, chyba że klient od razu dokładnie wie, czego potrzebuje.

2. Uzgadniamy technikę wykonania pracy, materiału, wielkości i ewentualnie terminu realizacji (jeżeli komuś bardzo zależy na czasie, bo np. to ma być prezent na urodziny, może uda mi się tak przeorganizować pracę, żeby zdążyć na bliski termin.);

3. Zaczynam pracę, a po każdym bardziej znaczącym etapie, podsyłam efekty do obejrzenia, dzięki czemu moi Klienci poniekąd uczestniczą w procesie tworzenia.

4. Po ostatecznej akceptacji, wysyłam pracę 😊

Kontakt

Osoby zainteresowane serdecznie zapraszam do kontaktu, chętnie odpowiem na każde pytanie

Telefon:

+48 510 900 743

E-mail:

piroaniaart@gmail.com